Pracowałeś na Wyspach na umowie i zastanawiasz się czy należy ci się stosowny zwrot podatku? Bez większego problemu sprawdzisz ile pieniędzy należy ci się i jakie kroki musisz spełnić, by twoje konto zostało wzbogacone zwrotem z podatku dochodowego.
Zwrot podatku z Anglii nie jest dla Polonii mieszkającej w Anglii sprawą tak ważną jak dla rodaków nad Wisłą.

To nade wszystko ogromna różnica w kursach walut – polski złoty to grubo pięć razy mniej od funta szterlinga. Uwzględniając najprostsze i najmniej płatne zawody według brytyjskiego przelicznika, naszym rodakom - w przeliczeniu - należą się korzystne zwroty. Oczywiście kiedy liczymy w złotych. A więc pomnażając należną kwotę zaliczki przez korzystny (tutaj) kurs walut. Za zwrot podatku z pracy wykonywanej w Anglii odpowiadają firmy, które jako agencje rozliczają się z pracodawcą.



Robią to w oparciu o kryteria, które pracujący w Anglii musi przejść, jeśli chce się otrzymać zwrot podatku z pracy bez żadnych komplikacji. Należy pamiętać, że termin do kiedy możesz starać się o złożenie deklaracji następuje z początkiem kwietnia. Nie inaczej jak w Polsce – to początek nowego roku podatkowego. Więcej szczegółów na stronie online.

Niezbędne okazuje się posiadanie przez podatnika unikanego numeru ubezpieczenia, obowiązującego w Anglii. Następny wymóg to posiadanie niezbędnych formularzy, tak zwanych kart podatkowych. Jeśli pracowaliśmy na Wyspach i – z niewiedzy, pominięcia lub jakiegokolwiek innego powodu – przegapiliśmy okres starania się o zwrot należnego podatku jest szansa że pieniądze jednak do nas „wrócą”. Regulaminy ustalają granicę do pięciu wstecz, do kiedy to można próbować odzyskiwać zwrot. Po tym czasie podatek ulega przedawnieniu, a my tracimy ostatnią szansę na zwrot.

Sporo ciekawych podpowiedzi w kwestii rozliczeń w Anglii jak i innym państwie znajdziemy weryfikując rozbudowany portal podatnika. Nie trzeba tutaj być rozliczeniowym fachowcem – do kilku formularzy, numer ubezpieczenia i przeanalizowanie najczęściej zadawanych pytań – niewiele czasu trzeba na połapanie się w tej „ekonomii”, a nadchodzące zwroty za rok będą jedynie formalnością. Egzekwujmy prawo zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego ue z tego co nam się należy za wykonaną legalnie pracę. Także za granicą.